Presja chorób i szkodników w uprawie warzyw – podsumowanie sezonu.

W minionym sezonie 2021 nie było zbyt wielkiej presji szkodników za wyjątkiem uprawy brokuła czy też warzyw kapustnych kiedy to na wiosnę w maju były dość mocno rozciągnięte loty śmietki kapuścianej. Drugi moment ataku szkodnika to trzecie pokolenie śmietki atakujące róże brokuła. Loty trwały praktycznie od trzeciej dekady sierpnia i przez cały wrzesień. Nie było praktycznie żadnej presji tantnisia i mączlików.

Choroby w uprawach kapustnych

Jeżeli chodzi o choroby to na różach brokuła zarówno podczas zbiorów latem jak i jesienią ze względu na dość niskie temperatury i powolny wzrost odnotowano zwiększoną presje chorób bakteryjnych i grzybowych – szara pleśń.

Objawy chorób

Na plantacjach kalafiora obserwowano jamistość głąbów i występujące tam choroby bakteryjne. Dość duża wilgotność gleby spowodowała zbyt płytkie usadowienie korzeni, a składniki pokarmowe zostały wypłukane głębiej. Duża wilgotność powietrza podczas wzrostu róż powodowała również że rośliny nie pobierały składników pokarmowych z gleby.

Cebula

W przypadku plantacji cebuli na Kujawach była dość duża presja wciornastków. Wywołana była ona przede wszystkim dość ciepłą, ale także suchą pogodą. W lipcu kiedy zaczęły padać ulewne deszcze plantacje zostały zaatakowane przez fuzarium. Na wielu plantacjach zwłaszcza tam gdzie w poprzednich latach było obserwowane różowienie korzeni pojawiło się ono i w tym roku. Mimo chłodów i padających deszczy również można było obserwować dużą presje  stemphylium. Chroniąc plantacje przed stemphylium praktycznie nie było objawów mączniaka rzekomego.

Zamieranie szczypioru spowodowane przez Stemphylium

 

Pomidor

Jeżeli chodzi o uprawę pomidorów praktycznie przez cały sezon obserwowano zwiększoną presje chorób grzybowych. Na początku zaraza ziemniaka i alternaria, a podczas zbiorów antraknoza niszcząca owoce. Powodem takiego stanu rzeczy był przebieg pogody – dość duże i ciągłe zwilżenie roślin oraz chłody we wrześniu i pod koniec sierpnia.

 

Podsumowując

Każdy sezon jest inny i niesie różne wyzwania. Biorąc pod uwagę postępujący Europejski Zielony Ład i coraz mniejsze możliwości chemicznego zwalczania patogenów warto zastanowić się nad wprowadzeniem do programów ochrony alternatywnych preparatów nie chemicznych wpływających na indukowanie naturalnej odporności roślin. Można wykorzystać w tym celu preparat Barrier Si-Ca jako unikatowe połącznie krzemu i wapnia które tworzy na roślinach cienką warstwę ochronną stanowiąc barierę fizyczną dla patogenów. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest preparat MiteMine czyli naturalny inicjator odporności roślin na insekty. Inicjuje w roślinach pewne procesy metaboliczne, dzięki czemu są one mniej podatne na ataki szkodników. Powyższe rozwiązania stosowane regularnie również w minionym sezonie przynosiły bardzo dobre efekty i nie rzadko były one zbliżone poziomem skuteczności do rozwiązań chemicznych.

 

Autor: Piotr Borczynski, KPODR w Minikowie.

Powrót